Victoria nie wpadnie w żadne tarapaty.

  • Janusz

Victoria nie wpadnie w żadne tarapaty.

18 April 2021 by Janusz

- Napisałam do mojej przyjaciółki Emmy Grenville - oznajmiła raptem, patrząc na tłumy wypełniające park. - Odpowiedziała mi, że lady Jane Netherby nie uczęszczała do Akademii Panny Grenville. - Tak czy inaczej to był dobry pomysł - pochwalił żonę. - Miałeś jakieś wieści od Batesa? Potrząsnął głową. - Spodziewam się go dopiero za parę dni. Może odkryje jakichś adoratorów lady Jane. - Moi rodzice zaprosili nas dzisiaj na kolację. - Naprawdę? - Tak. Najwyraźniej udało ci się ich przekonać, że jesteś dżentelmenem. Nareszcie odrobina złośliwości. Od razu poczuł się spokojniejszy. Z taką Vixen umiał sobie radzić. - No, dobrze, co tym razem przeskrobałem? - Nic. Przyjmiemy zaproszenie? - Nie, jeśli nie chcesz. - W takim razie znajdę jakąś wymówkę. Tylko sobie pomyślałam, że chciałbyś ich wybadać. Zmrużył oczy. - O co chodzi, Victorio? Odwróciła się do niego po chwili wahania. - Co zamierzasz robić, gdy już będzie po wszystkim? - Spotkam się z moim doradcą i przejrzę księgi rachunkowe. - Kiedy złapiesz zabójcę Thomasa - uściśliła. Wytrzymał jej spojrzenie, próbując odczytać z fiołkowych oczu prawdziwy sens pytania. - Cóż, arystokraci z zasady są próżniakami. Wyraz twarzy Victorii pozostał nieprzenikniony. - Jeśli zamierzasz po całych dniach i nocach siedzieć bezczynnie, pić i grać w karty, ja... - Nie będziesz tego tolerować - dokończył za nią. - Podziwiam twoją pewność, że potrafisz zmienić świat, ale ludzkość jest bardziej zepsuta, niż sądzisz. - Dlaczego stałeś się cynikiem, Sinclairze? Co takiego w życiu widziałeś? Wzruszył ramionami. - Nie powiem. - Dlaczego? Jestem silna. - Cii. - Pogłaskał ją po policzku. - Nie o to chodzi. Splotła palce z jego palcami. - A o co? - W twojej ufności znajduję pociechę, Victorio. - Mojej ufności? - I wrażliwości. Nie chcę ich w tobie zniszczyć. Przez chwilę milczała. - To miłe, co powiedziałeś - szepnęła w końcu ze łzami w oczach. - Kiedy śledztwo dobiegnie końca, chyba spróbuję zarządzać posiadłościami Thomasa i interesami rodziny oraz postaram się nie zrobić z siebie osła

Posted in: Bez kategorii Tagged: henna brwi czy warto, mąż patrycji markowskiej, zakazane bajki,

Najczęściej czytane:

oś ...

napisał je na kartce pocztowej, nigdy nie brałam ich do siebie. Chociaż być może od czasu do czasu lubiłabym dostawać kwiaty. Różowe róże. Albo w odcieniu szampana. Tak, z pewnością by mi się spodobały. Oczywiście, ... [Read more...]

Quincy umilkł. Wiedział, że ma worki pod oczami, że stracił na wadze.

Kiedy Mandy zginęła, powiedział sobie, że jest za mądry, żeby doprowadzić się do takiego stanu. Okłamywał się. Agenci nadal na niego patrzyli. Opinie wymalowane były na ich twarzach. ... [Read more...]

ał oryginalne ...

hobby. Zatrzymywał ładne blondynki za przekroczenie prędkości, a potem je mordował. Tess jako pierwsza wpadła na trop zbrodniczej działalności męża i powoli zaczęła gromadzić przeciwko niemu dowody, jednocześnie z nim sypiając. Jim Beckett nie poddał się bez walki. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bielawadolna.zgorzelec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste