Zamachy w szkołach traktuje się jako odosobnione przypadki.

  • Janusz

Zamachy w szkołach traktuje się jako odosobnione przypadki.

14 August 2022 by Janusz

– Ale wiedzieliśmy, że byłeś zamieszany... – Daj spokój. Koszulka pocisku stanowiła moją wizytówkę. Chciałem, żeby wcześniej czy później ktoś się zainteresował, inaczej nie byłoby zabawy. Na litość boską, podsunąłem wam NoLava@aol. com. Zaprosiłem was nawet do mojego gabinetu, żebyście mogli zobaczyć okno, przez które wyszedłem na rendez-vous z Dannym. Mogliście przynajmniej wziąć pod uwagę taką ewentualność. – Wzięliśmy. Wydawała się mało prawdopodobna. – No cóż, gliny pozbawione są wyobraźni – stwierdził Richard, wzruszając ramionami. – I tutaj popełniacie błąd. Przestępstwo jest aktem twórczym. Wymaga cierpliwości i zaangażowania. Widzisz, urabiałem Danny’ego O’Grady od ponad roku. Powoli oswajałem go przez Internet. Dawałem mu do zrozumienia, że jego złość i poczucie niższości są zjawiskiem powszechnym i dopuszczalnym. Potem było już łatwo. Spotkałem się z nim osobiście. Pokazałem mu, że nie jestem żadnym zboczeńcem, tylko psychologiem z jego szkoły. Jak można wątpić w to, co mówi szkolny psycholog? „Musisz bronić swoich praw, Danny. Pokazać wszystkim, łącznie z twoim ojcem, kto tu rządzi”. Oczywiście nigdy nie wspominałem o Melissie Avalon. To była niespodzianka, którą zostawiłem na ostatnią chwilę. Chłopak wiedział, że musi tylko przynieść broń i zebrać się na odwagę, a ja miałem mu pomóc w samorealizacji. Kiedy wchodziliśmy do szkoły bocznym wejściem, trząsł się jak osika. Ale trzeba było widzieć determinację w jego oczach. Rany, byłem dumny. Śmieszne, ale czułem się trochę jak ojciec. A potem wkroczyłem do pracowni informatycznej i zająłem się śliczną panną Avalon. Richard zniżył głos. Konspiracyjnie pochylił się do przodu. – Chodzi o to, żeby się zawahać – wyznał. – Niech dzieciak oszacuje sytuację. Zrozumie, że ma szansę zainterweniować. A wtedy, gdy wciąż jest oszołomiony i próbuje radzić się sumienia, bum! Pociągnąć za spust. Droga pani nauczycielka wali się na podłogę. I chłopak jest już twój. Nie obronił dobra, więc musi stanąć po stronie zła. Poradziłem mu, żeby sobie poszalał. Płakał przy tym jak niemowlę, ale mnie nie rozczarował. Nieźle strzelał, zważywszy na to, że bał się wychylić z pracowni. Może Shep nie jest takim najgorszym nauczycielem... przynajmniej jeśli chodzi o broń. Mann przeniósł ciężar ciała na pięty. Westchnął i zakończył zadowolony: – Danny zabił dwie dziewczynki. I gdy wszyscy w panice wybiegli z budynku, ja spokojnie opuściłem scenę. Łatwizna, tak jak parę razy wcześniej. – Nie do końca. Widziała cię Becky. Mann tylko wzruszył ramionami. – Pewnie chciała zabawić się w bohaterkę. Szukała brata. Miała pecha, bo przyłapała nas dosłownie na gorącym uczynku. Jeśli o mnie chodzi, niewiele to mogło zmienić. Po prostu zagroziłem, że zabiję Danny’ego, jeśli Becky coś wygada albo zabiję Becky, jeśli Danny piśnie choć słowo. Voilà. Gdyby ludzie wychowywali mniej przewrażliwione dzieci, miałbym trudniejsze zadanie. Bazując na poczuciu winy, rzecz jasna dużo łatwiej człowiekiem manipulować. – I po to stworzyłeś Dave’a Duncana, nieznajomego kręcącego się wokół Seaside? Żeby dalej siać zamęt? Mann uśmiechnął się chytrze. – Daj spokój, Rainie. Popełniono morderstwo... Co robią błyskotliwi policjanci? Biorą pod lupę miejscowych. I dlatego poprzednio miałem przewagę. Na pozór nic mnie nie łączyło z tym, co się stało, więc nikomu nie przyszło nawet do głowy, żeby się mną zainteresować. Ale to się zrobiło nudne. Tym razem postanowiłem wyjść na scenę... i całkiem nieźle wypadłem, powiem nieskromnie. Mogłem być przesłuchiwany, więc przywłaszczyłem sobie czyjąś tożsamość na wypadek, gdybyście zaczęli za bardzo węszyć. Jak się zabezpieczyć? Nic łatwiejszego. Stworzyłem tajemniczego faceta, żebyście mieli się za kim uganiać. Co za spryt i dowcip. Kiedyś będę musiał chyba napisać książkę. – Nie chcę rozwiewać twoich złudzeń, Richardzie, ale skoro jesteś taki genialny, jak myślisz, skąd wiem, że to ty strzelałeś? Danny mi powiedział. A tak przy okazji, zostawiłam już moim współpracownikom wiadomości o tobie. Przyznaj, że gra się skończyła. – Rainie

Posted in: Bez kategorii Tagged: falowane krótkie włosy, kolory włosów mahoń, czym usunąć długopis,

Najczęściej czytane:

o seksie. Dlatego jego spojrzenie krępowało Carrie.

Ręce tak jej się trzęsły, że mleko rozchlapało się na blat i na rękę Carrie. - Pomogę ci. - Nik natychmiast stanął tuż za nią. ... [Read more...]

omówiły sprawy rodziny, a zwłaszcza infekcji Jacka.

- Bo naprawdę musimy omówić kampanię dla „Czystej rozkoszy". - O cholera, to już? ... [Read more...]

Zgromadził już wszystko, czego potrzebował: dobra

kombinacja, taka, która w przyjemny sposób przeniesie go tam, dokąd zmierza. Prawdopodobnie przyjemniejszy, niż na to zasłużył, chociaż nigdy nie ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bielawadolna.zgorzelec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste