odparła Tempera. — Pana falsyfikaty nie są na tyle dobre,

  • Janusz

odparła Tempera. — Pana falsyfikaty nie są na tyle dobre,

28 June 2022 by Janusz

by wprowadzić w błąd znawcę sztuki! Mówiąc to spojrzała mu prosto w oczy i dojrzała w nich dziwny, trudny do określenia wyraz. Nie była to frustracja z powodu przyłapania na gorącym uczynku, i na pewno nie było to zakłopotanie. Lord Eustace przyglądał jej się badawczo. Temperze przemknęło przez myśl, że może chce ją przekupić, by nie zdradziła, co się stało. Tymczasem, niespodziewanie, lord podszedł do okna i szybkim ruchem otworzył je na oścież. W pokoju było gorąco. Teraz zimne powietrze nocy zdawało się łagodzić nie tylko upał, ale także napięte nerwy Tempery. — Teraz zamienię pozostałe dwa obrazy — powiedziała do lorda. — A ponieważ nie życzę sobie być wmieszana w całą tę aferę, nic nie powiem księciu o pana postępku. Zostawię to pańskiemu sumieniu. — Jest pani bardzo odważna — naigrawał się lord Eustace. — A jeśli, na przykład, podniosę alarm i opowiem wszystkim, że na miejsce oryginalnych obrazów wiesza pani falsyfikaty? Tempera udała, że zastanawia się nad odpowiedzią, choć miała ją gotową. — Z łatwością udowodnię, że nigdy nie miałam dość pieniędzy, by skontaktować się z jakimkolwiek fałszerzem i kupić od niego kopie — powiedziała cicho. — Dobrze pan wie, że jakikolwiek zarzut przeciwko mnie spowoduje bardzo wnikliwe śledztwo, które, jestem pewna, udowodni, iż to nie ja muszę pilnie zdobyć pieniądze, lecz pan. — Myśli pani, że zna odpowiedź na każde pytanie — odparł lord Eustace. — Żałuję, że nie mam czasu wysłuchać 158 historii pani życia. Zapewne byłaby wielce pouczająca. Sposób, w jaki mówił, sprawił, że Tempera spojrzała na niego niepewnie. Lord wyciągnął rękę i zabrał jej obraz. — Nie będzie go pani potrzebować tam, gdzie się pani wybiera — powiedział. Odłożył płótno na najbliższe krzesło. I zanim Tempera uświadomiła sobie, co się dzieje, lord zakrył jej usta dłonią, objął ją ramieniem i lekko podniósł. — Umarli nie opowiadają historii — powiedział, a w jego głosie brzmiało szyderstwo — a zmarła pokojówka nie wzbudzi nawet krzty zainteresowania! I wtedy Tempera zdała sobie sprawę z jego zamiarów. W panice zaczęła wyrywać się gwałtownie, próbując jednocześnie krzyczeć. Wszystko na próżno. Był bardzo silny, a dłoń, którą zakrywał jej usta, odchyliła jej głowę tak bardzo, że nie była w stanie wydobyć z siebie głosu. Przez chwilę okładała go pięściami po piersiach i ramionach, lecz szybko okazało się, że jej ciosy są bezskuteczne. Lord cały czas nieubłaganie ciągnął ją do otwartego okna. — To cię nauczy nie wściubiać nosa w nie swoje sprawy — powiedział szyderczo. Tempera poczuła, jak twarda krawędź parapetu wpija jej się w ciało. Lord wypchnął za okno jej głowę twarzą w dół.

Posted in: Bez kategorii Tagged: olubińska katarzyna, nowy program rozenek, bonprix kontakt tel,

Najczęściej czytane:

wem Lysander. - To są nasi ludzie, a żyją w takim zaniedbaniu. Nie ma tu szkoły dla dzieci, niczego. Proszę mi wierzyć, panno Stoneham, często czuję wstyd, pokazując się we wsi. ...

- Jednak mieszkańcy wyrażają się o panu z sympatią - odparła Clemency. Była to prawda; jedna z dziewcząt, które przyszły do pracy we dworze, opowiedziała z przeję¬ciem, że markiz polecił pani Marlow przygotować bulion dla jej chorej matki. Stary lord nigdy by tego nie zrobił, dodała w zaufaniu. - Jestem odpowiedzialny za ich los, a nic nie mogę uczynić - stwierdził ze smutkiem. Chyba że poślubisz odpowiednią pannę, pomyślała. Zapy¬tała tylko: ... [Read more...]

ich twarzy mówił sam za siebie.

Po chwili niezręcznego milczenia doktor Galbraith zwrócił się do teściów: - Elly, Craig, chciałbym, żebyście poznali naszą nową nianię, ... [Read more...]

podniosła rękawicy. Jej zdaniem panna Baverstock okazała się w gruncie rzeczy kobietą wulgarną i o pospolitym umyśle. Zastanawiała się raczej ze smutkiem, jak daleko posunął się markiz w stosunkach z Oriana, która wyraźnie kusiła go obfitymi wdziękami w stylu lady Hamilton. Clemency próbowała sobie wmówić, że nic ją to nie obchodzi. ...

Mimo wszystko osiągnęła swój cel - dała wyraźnie do zrozumienia, jakie jest jej stanowisko odnośnie pana Baver¬stocka. Na razie musi się tym zadowolić. Wstała, lekko dygnęła i poszła poszukać Diany i Arabelli. Lysander stanął przed ciężkim dylematem. Oto bowiem nie mógł nic zarzucić zachowaniu panny Stoneham, sprzeczka zaś z pewnością nie wynikła z jej winy. Niechętnie jednak krytykował Orianę, chociaż ogarnęła go irytacja, że postawiła go w takiej niezręcznej sytuacji. Oriana widocznie doszła do podobnego wniosku, bo uśmiechnęła się i powiedziała z wdziękiem: ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bielawadolna.zgorzelec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste