Shad Tower. - Dokąd ona poszła? Żadnej kartki czy

  • Janusz

Shad Tower. - Dokąd ona poszła? Żadnej kartki czy

15 May 2022 by Janusz

wiadomości! - A ty nic, tylko byś szukał karteczek, co? - przyciął mu Novak. - Z wyjaśnieniami. Allbeury go zignorował. Myślał intensywnie, gdzie jeszcze może być Lizzie. Dzwonił już i do domu przy Holland Park, i w Marlow, gdzie nakłamał Gilly, że to nic ważnego. Przypomniał sobie Susan Blake, ale zaraz zrezygnował z tego pomysłu. Podszedł do domofonu i porozmawiał z portierem. - Przykro mi - usłyszał. - Dopiero objąłem dyżur, ale jeśli to pilne, odszukam Dermota. - Bardzo pilne. Proszę do mnie oddzwonić. - Wziął głęboki oddech, próbując się opanować. Na zwykle tak przyjaznej twarzy Novaka wciąż malował się gniew i strach. - Siadaj, Mike. Novak poruszył przecząco głową, ale w końcu przycupnął na sofie z miną boksera przed walką. - Drinka? - Nie. - Kawy? - Nie. Allbeury obejrzał się na domofon, potem zerknął na zegarek. Prawie siódma! Gdzie ona jest, do cholery? Zaczął chodzić tam i z powrotem po pokoju, wyglądając przez szklane drzwi w półmrok bez konkretnego celu. Nagle się zatrzymał. Stał tak przez chwilę w ciszy, po czym wypadł na taras, złapał teleskop i skierował go w dół, następnie w lewo, na kładkę dla pieszych z nierdzewnej stali nad St Saviour Dock, prowadząc obiektyw wzdłuż chodnika. Jest! Wycelował lunetę na drobną figurkę i poprawił ostrość. Na ławce przy Butler's Wharf, przed Gastrodome siedziała jakaś kobieta. - Clare! - krzyknął. W pokoju Novak skoczył na równe nogi. - Tam! - pokazał mu Allbeury. Obaj mężczyźni wybiegli z mieszkania. 107 Mimo bólu ramienia i palców Lizzie udało się skulić z podciągniętymi kolanami, które objęła zdrowym ramieniem. Czuła narastający chłód. I strach. Próbowała sobie tłumaczyć, że nie ma się czego bać, bo najgorsze już się stało - spadła z dwóch pięter w głąb szybu i przeżyła. Teraz pozostało tylko czekać, aż nadejdzie pomoc. Jeśli nadejdzie. Dzieci Clare powiedziała, że robiła to dla dzieci Zabijała. Ale dzieci Lizzie były bezpieczne pod opieką Gilly, a Christopher - gdziekolwiek jest - nie wróci już do Marlow po ostatniej nocy. Natomiast Clare Novak z pewnością nie opuściła Londynu. Jest chora,

Posted in: Bez kategorii Tagged: e papieros, natasza urbańska józefowicz, pamiętniki film,

Najczęściej czytane:

-To nie twoja wina, myszko.

- To w ten sposób przychodziłeś do mojego pokoju, prawda, tatusiu? Kelly patrzyła to na Richarda, to na Laurę. Była wyraźnie ... [Read more...]

– Do licha! – mruknęła Kate i podeszła do lodówki.

Wyjęła butelkę z mieszanką, zdjęła z niej smoczek i wstawiła do podgrzania. Krzyk Emmy rozległ się równo z dzwonkiem mikrofalówki. ... [Read more...]

Ale kiedy uniosła głowę i ujrzał w jej oczach morze

niepewności i wątpliwości, zrozumiał, że będzie musiał spróbować. Ujął jej dłoń i wolno podniósł do ust. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bielawadolna.zgorzelec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste